Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2019

Caedes cz.14 Podejrzany

Odwiedzenie Kapiego w szpitalu było zaskakująco owocne. No i tym razem nie trzeba było go ratować. To swego rodzaju odmiana ale przy tym pozbawia mnie to zajęcia. Za bardzo się przyzwyczajam do ratowania tego Galaretka. Rozmyślając o nim robię już któreś okrążenie na starym rynku. Oddanie historycznej części miasta do użytku to ciekawy pomysł. Zaskakująco przyjemna rzecz jak na Siglight. Mój spacer po starym mieście przerwały wibracje telefonu. Przed technologią nie ma ucieczki. -Halo? -Krzesąd? Tu Kapi, mam sprawę. -O, może być ciekawie. Słucham. -To może zabrzmi dziwnie ale pośledzisz kogoś? -Czyżby nasz pierwszy podejrzany? -Tak Greg, jednak żyje i mam przeczucie. -To nie powinno być trudne zadanie, zrobię to. -Dziękuję wiedziałem że mogę na ciebie liczyć. -Chciałbyś czegoś jeszcze Kapi? -W sumie to...tak. -A więc? -Pomyślałem że może w ramach przerwy gdzieś pójdziemy. -Jakieś konkretne miejsce i towarzystwo? -Ty, Ja i Wicia w tym nowym lokalu Caedes. -Otwierają

Meridianam cz.1 Nowy

Znacie to uczucie kiedy jesteście gdzieś nowi? W pracy czy może też w klasie. Co nie że sporo wtedy stresu i niepokoju? To co powiecie na bycie całkiem nowym? Nowym w szkole, mieście a nawet kraju? No może nie całkiem w kraju. Bo niby ten sam a jednak zupełnie innym. Pewnie zazwyczaj tak to wygląda kiedy od reszty ojczyzny oddzielnie cię inne państwo. A twój ojciec do niedawna był zdania że wypada umrzeć tam gdzie się urodziło...Akurat dobrze że to się zmieniło ale czuje pewien niepokój. Opór był bezcelowy i nie na miejscu. Aktualnie jedziemy z lotniska przezornie sprowadzonymi zawczasu autami. Czemu kilkoma? Moja rodzina to liczne plemię jak na nasze czasy. Trzej moi bracia śpią z tyłu auta...Ja siedzę obok ojca i do niedawna udawałem że śpię. -Będziemy tak jechać w milczeniu?  -Jeśli włączysz muzykę to nie. -Jesteś na mnie obrażony synku? -Nie nazywaj mnie tak i nie jestem. Podróż mnie wykończyła.  -Fakt trochę to trwało ale dobrze że wybraliśmy samolot. -Tia to było sat